Dzisiaj swoją grupę, dzieci 4-letnich ,zapytałam o to, kto może spełnić nasze marzenia świąteczne? Najpierw przeczytaliśmy wiersz B. Formy " Mikołajowe dary" i szybko dzieci domyśliły się, że TYM KIMŚ jest Mikołaj. Potrafi odgadnąć nasze najskrytsze pragnienia i podarować nam je w nadchodzącym świątecznym czasie. O tym rozmawialiśmy długo i każdy mógł wypowiedzieć się o czym tak naprawdę marzy. Jednak najtrudniejsze zadanie czekało na dzieci później.
Poprosiłam całą grupę o " napisanie" listu do Mikołaja zobrazowaniem tego co chcieli by dostać. Dzieci z zapałem podjęły się zadania i każdy zamiast liter użył kolorowych kredek i zaczarował kartkę pięknymi przedmiotami ze snów. Były tam lalki, samochody, samoloty, renifery- przytulanki, kostiumy na bal przebierańców oraz piłki. Dzieci popisały się swoją wyobraźnią i umiejętnościami plastycznymi.
Każdy taki list schował do dużej koperty ze znaczkiem, a JA wpisałam adres...
Mam nadzieję, że moja grupa otrzyma te wymarzone prezenty już niedługo. Zasłużyli na nie... :)
A wy o czym marzycie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz